Agnieszka Kuczyńska Artur Przebindowski. Zanurzenie.

Nawet jeśli na początku było słowo, to od dawna już – przynajmniej w miastach – panują obrazy. Do tego stopnia, że miasto przestaje być czytelnym pojęciem. Dla marzeń, najszybciej i najsprawniej poruszających się po wielkim wspólnym rynku, staje się oniryczną zbitką obrazów z różnych kontynentów, śnioną w nieprzerwanym jet lagu. Miejscem krótkiego pobytu, przesiadki w drodze do miasta docelowego. Miejscem zredukowanym do sylwetkowego zarysu, na który niedługo nałoży się następny.
czytaj całość »

Zapis rozmowy z Arturem Przebindowskim. Kraków, 9 września 2015 roku.

Krzysztof Cichoń: Zacznijmy od drobiazgów. Czy duchowość może się przejawiać w sztuce?
Artur Przebindowski: W sposób absolutny, totalny, immanentny, wszechogarniający. I to jest to, o co chodzi. Tak to widzę. Proszę częstować się ciastem marchewkowym, jest świetne. To daje energię.
czytaj całość »

„MEGALOPOLIS”: MALARSKIE WIZJE MIASTA W TWÓRCZOŚCI ARTURA PRZEBINDOWSKIEGO - Marek Rembierz

Obraz „Megalopolis XXX” Artura Przebindowskiego wygrał w konkursie, w którym widzowie 40. Biennale Malarstwa „Bielska Jesień 2011” wybierali najlepszą wedle ich opinii z prac eksponowanych na wystawie w Bielskim BWA (od 4 listopada do 30 grudnia 2011).
czytaj całość »

Kwestia tożsamości - Aleksandra Gieczys-Jurszo

„Megalopolis” Artura Przebindowskiego uznano za jedną z kilku najciekawszych manifestacji polskiego malarstwa ostatnich lat.
czytaj całość »

Dokarmianie instynktów. Z Arturem Przebindowskim rozmawia Jacek Dembosz

Artur Przebindowski coraz częściej gości na łamach magazynów o sztuce. Rozmawiały z nim i pisały o jego twórczości m.in. „Gazeta Wyborcza”, „Avant”, „Most”, „Artysta i sztuka”, a ostatnio wrocławski „Format”. Jak do tej pory w „Wiadomościach ASP” rozmowa przeprowadzona z Arturem (Moja prywatna geografia) przez Małgorzatę I. Niemczyńską zagościła tylko na naszej stronie internetowej (www.wiadomosciasp.pl). Co by próbować powiedzieć o twórczości Artura, jedno jest pewne, jego obrazy są zjawiskowe, nietuzinkowe i wyjątkowe. Nikogo nie pozostawiają obojętnym. Wzbudzają zainteresowanie nie tylko na rynku sztuki, ale u zwykłych miłośników malarstwa. Teksty w czasopismach poddają sztukę Artura różnego rodzaju analizie. Nie brakuje tam podejścia filozoficznego, opowieści o warsztacie, odnośników do innych artystów i teoretyków sztuki, stricte naukowych rozważań. Tym razem zapytaliśmy Artura o inne sprawy, bardziej przyziemne, zazwyczaj pomijane w wywiadach.
czytaj całość »

Megalopolis. Wywiad z Arturem Przebindowskim. AVANT. Pismo Awangardy Filozoficzno-Naukowej. Trendy w badaniach interdyscyplinarnych.

Czy mógłbym prosić o przedstawienie naszym czytelnikom (jeśli to nie tajemnica zawodowa) warsztatowej strony Pańskich „Megalopolis”? Mam na myśli farby, sekwencję powstawania, technikę…

Moje obrazy powstają wieloetapowo. Czasem ta wieloetapowość ma swoje okresy odpoczynku od obrazu. Choć w rzeczywistości – jedynie pozornego.

czytaj całość »

Ida Smakosz-Hankiewicz

Obrazy przedstawiające kadry z wielomilionowych miast, będące specyficznym labiryntem, analityczna przestrzeń miejska zapisana jako spójny układ znaków plastycznych, a także piktogramy współczesnej ikonosfery miasta, to najnowsze obrazy Artura Przebindowskiego, absolwenta krakowskiej ASP, zdobywcy Grand Prix 23 Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego i wyróżnienia oraz nagrody publiczności na 40. Biennale Malarstwa Bielska Jesień.

 

czytaj całość »

Moja prywatna geografia. Rozmowa z Arturem Przebindowskim

Przeczytałem ostatnio bardzo ciekawe zdanie o tym, że samolot przez 99 proc. lotu nie jest idealnie na ścieżce, choć jest w obrębie kursu. Lot jest ciągłą korektą kursu.
I ja mam właśnie coś takiego - mówi Artur Przebindowski.
czytaj całość »

Największą nagrodą jest samo malarstwo

„Miasto Megalopolis jest wielowymiarowym, eklektycznym obrazem świata, cywilizacji i zarazem ograniczonej kondycji człowieka. Staje się ono pretekstem i jednocześnie tworzywem moich prac, strukturą organizującą ich przestrzeń - mówi o cyklu swoich obrazów Artur Przebindowski.
czytaj całość »

Megalopolis cywilizacji termitów

Kiedy zobaczyłem pierwsze dwa obrazy Artura Przebindowskiego z nowego cyklu „Megalopolis” przypomniałem sobie scenkę ze spaceru po Manhattanie w 1987 roku. Zmierzając wspólnie z Piotrem Skrzyneckim i Zbyszkiem Preisnerem do hotelu, szliśmy 5 Avenue i rozglądaliśmy się na boki. Popatrzyłem w górę. Nade mną wisiały w długiej perspektywie, niebezpiecznie pochylone ściany drapaczy chmur z betonu, szkła i żelaza.
czytaj całość »

PRYWATNA PRZESTRZEŃ

Artur Przebindowski to artysta, o którego twórczości trudno pisać jednoznacznie. Jakkolwiek twórczość to indywidualna i spójna, nie da się w jej przypadku - na szczęście - postawić kropki nad i. Sensualista i scientysta, impresjonista i matematyk, chłodny konstruktor efektów plastycznych i wrażliwy, subtelny malarz...

czytaj całość »